W sobotę 22 kwietnia podczas Gali Fryderyk Festiwal 2023 wręczono statuetki najlepszym twórcom, wokalistom, muzykom, którzy w ubiegłym roku nagrali najciekawsze projekty muzyczne. Muzyka jazzowa reprezentowana była w trzech kategoriach: Jazzowy Album Roku, Jazzowy Debiut Roku oraz Jazzowy Artysta Roku.
Statuetkę za najlepszy Jazzowy Album Roku otrzymał Michał Barański za płytę "Masovian Mantra" wydaną w serii Polish Jazz. Michał otrzymał również Fryderyka w kategorii Jazzowy Artysta Roku.
Michał Barański jest mistrzem kontrabasu i gitary basowej, jednym z najbardziej kreatywnych, poszukujących i odważnych artystów współczesnej polskiej sceny jazzowej. Jego „Masovian Mantra” to propozycja na wskroś nowoczesna, operująca językiem chwilami złożonym, ale jednocześnie uniwersalnym i nadzwyczaj inspirującym.
Muzycy pod wodzą Michała Barańskiego tj. Shachar Elnatan (gitara), Michał Tokaj (piano), Łukasz Żyta (perkusja), Bodek Janke (tabla), Kuba Więcek (saksofon), Kacper Malisz (skrzypce), Joachim Mencel (lira korbowa), Olga Stopińska (wokal), Jan Smoczyński (akordeon) oraz Dziadek Tadek (recytacja) łączą w jednej przestrzeni muzycznej: Indie, polską tradycję ludową oraz brzmienie współczesnego jazzu.
- Indie i Polska? Chciałem wykorzystać to co mam, czyli lata ćwiczenia indyjskiego konnakolu. Matematyczno-rytmiczne koncepcje, które miałem w głowie, przeniosłem na grunt kompozytorski.Słuchałem dużo muzyki ludowej z Mazowsza, która zawsze mnie fascynowała, ale nie było okazji naprawdę jej dokładnie przeanalizować pod względem rytmicznym. I okazało się, że można połączyć te dwa światy muzyczne, a z pomocą niesamowitych kolegów muzyków, uwiecznić w studio nagraniowym.
To pozytywny skutek tego dość tragicznego okresu pandemii. Nie było dziesiątek koncertów w miesiącu i można było marzenie o własnym projekcie wreszcie przekuć w czyny. Bycie w katalogu serii Polish Jazz to dla mnie wielkie wyróżnienie a także kontynuacja myśli tworzenia „naszego” jazzu. - Michał Barański.
To pozytywny skutek tego dość tragicznego okresu pandemii. Nie było dziesiątek koncertów w miesiącu i można było marzenie o własnym projekcie wreszcie przekuć w czyny. Bycie w katalogu serii Polish Jazz to dla mnie wielkie wyróżnienie a także kontynuacja myśli tworzenia „naszego” jazzu. - Michał Barański.