Po mocnym, manifestującym "Nie wypada", Paula Roma odsłania swoją wrażliwszą stronę. Jej nowy singiel "Już nigdy nie spojrzę na morze" to intymna ballada o tęsknocie i bólu, który z czasem przemienia się w zgodę.
"Już nigdy nie spojrzę na morze" to poruszająca opowieść o głębokiej tęsknocie - uczuciu, które artystka zamyka w metaforze morza: bezkresnego, kojącego, a zarazem bezlitośnie przypominającego o utracie. W charakterystyczny dla siebie sposób łączy emocjonalny przekaz z subtelną, nowoczesną produkcją, tworząc przestrzeń pełną wrażliwości i autentyczności.
- To piosenka o tym, co w nas zostaje, gdy ktoś lub coś odpływa. Dużo w nim żalu, bolesnej tęsknoty, choć jest też w tym wszystkim próba odnalezienia zgody na brak drugiej, bliskiej osoby - mówi Paula Roma.
Nowy singiel zrobiony we współpracy z producentem Kubą Krupskim odsłania kolejny fragment muzycznego świata artystki, który warto zobaczyć wraz z przepięknym artystycznym morskim teledyskiem.
Całość zaostrza apetyt na nowy album, którego premiera trzymana jest w tajemnicy - obecnie wiemy, że będzie ona w 2026 roku.







