Replayowy potencjał, tekstowa szczerość i intrygująca barwa głosu, porównywana do Artura Rojka. Debiutancki singiel Kamila Hasselhoffa, „dlaczego w tym mieście NIKT nie umarł z miłości?”, nieprzypadkowo nawiązuje tytułem do jednego z hitów Myslovitz.
Utwór w pamiętnikarski sposób dotyka kwestii inkluzywności czy kulejącego na szkolnych podwórkach i przy rodzinnych stołach problemu braku akceptacji. To kompozycja z nurtu quality-pop, za której brzmienie oprócz Hasselhoffa odpowiadają Mateusz Hulbój (Meek, Oh Why?, Zakopower, Jann) i Foux (Hania, Tymek, Quebonafide, Qra). Singlowi towarzyszy nostalgiczny teledysk, na który złożyły się zebrane i zmontowane przez artystę w jedną całość prywatne nagrania, zgromadzone w ciągu ostatnich 10 lat.
Kim jest Kamil Hasselhoff?
Oryginalnie pochodzi z całkiem urokliwej wsi na Podkarpaciu, gdzie ukończył liczne szkoły z promocjami do następnych klas, w tym m.in. gimnazjum i liceum o profilu matematyczno - fizycznym. Kompozycje Kamila zdążyły być już zauważone w radiostacjach czy na konkursach songwriterskich. Przed laty Kamila docenił również ZAiKS w ramach stypendium Funduszu Popierania Twórczości. Pytany o inspiracje przy tworzeniu debiutanckiego materiału Kamil wymienia m.in. Grace Jones, Lanę Del Rey, Davida Bowiego, Oliwię Bartosiewicz i Zenona Martyniuka. Jego pierwszy singiel „dlaczego w tym mieście NIKT nie umarł z miłości?” ukazuje się w dystrybucji Warner Music Poland i wydany jest nakładem współpracy kolektywu JANG z gdyńskim S7 Records.