W trakcie zawirowań tegorocznej trasy Roxette, Per Gessle miał niewiele okazji, by wracać do domu, do Tylösand. Kiedy jednak wracał, przywoził ze sobą inspiracje, impresje i energię życia w drodze. Zamiast jednak odpoczywać, wykorzystał okazję, by te wszystkie wpływy przekuć w pisanie. Z pomocą współproducenta, Aleksa Shielda, Per napisał zupełnie nowy utwór i zaprosił do współtworzenia swoją koncertową partnerkę, Lenę Philipsson. W efekcie tych sesji powstał singiel "Bad Blood".
- Ponowne wyruszenie w trasę koncertową z Roxette to ogromna przyjemność - opowiada Per. - Wspaniale jest spotykać się z fanami i występować z klasycznymi członkami zespołu Roxette. A Lena Philipsson, która śpiewa i jest frontmanką, jest po prostu rewelacyjna. Jest niesamowita.
- Zainspirowany tym wszystkim napisałem razem z Aleksem Shieldem nową piosenkę i po prostu musiałem stworzyć z niej duet z Leną. Oto więc mamy "Bad Blood" - kontynuuje Gessle. - Nowe rozdanie tuż przed rozpoczęciem sezonu świątecznego, podczas gdy trasa Roxette trwa. Uwielbiam ten groove z gitarami na pierwszym planie i klimatem w stylu Stonesów. Mam nadzieję, że Wam też się spodoba! Pozdrawiam, Per Gessle.
Trasa Roxette rozpoczęła się w lutym 2025 roku, w Kapsztadzie. Latem duet dotarł do Europy, dając fanom rzadką okazję do ponownego przeżycia ścieżki dźwiękowej ich życia. Reakcja była niesamowita - zarówno krytycy, jak i publiczność chwalili występy jako jedne z najlepszych w dorobku Roxette.
A ta niezwykła podróż jeszcze się nie skończyła. Listopad i grudzień to kolejne występy w Europie, które zwieńczy koncert w norweskim Trondheim zaplanowany na 13 grudnia.

