Po dobrze przyjętym debiutanckim albumie Barnim nie zamierza zwalniać tempa. Artysta powraca z energetycznym utworem "Tokio", który stanowi idealne połączenie indie rocka i punkowej zadziorności. To propozycja dla tych, którzy szukają muzyki z pazurem, ale też z sercem.
"Tokio" to szybkie tempo, agresywne, a zarazem melodyjne gitary i emocje, które kipią z każdego dźwięku. W warstwie tekstowej Barnim zabiera nas w sam środek burzliwej relacji pełnej spięć, powrotów i ciągłego balansowania na granicy bliskości i niezrozumienia. To piosenka o toksycznym magnetyzmie, który przyciąga równie mocno, co rani.
Chaos, napięcie i namiętność wszystko to składa się na utwór, który równie dobrze mógłby być soundtrackiem do nocnych spacerów po mieście, jak i niekończących się rozmów nad ranem.
Nowy singiel potwierdza, że Barnim to jeden z najciekawszych artystów młodej alternatywnej sceny - bezkompromisowy, autentyczny i głodny kolejnych muzycznych wyzwań.