Najnowszy album już w dniu premiery uzyskał status potrójnej platyny.
"Almost Goat" to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydawnictw tego roku. To trzeci pełnoprawny krążek warszawskiego rapera. Album zdobył status potrójnie platynowej płyty jeszcze przed premierą, a promujące go single, takie jak "Duże Oczy" czy "Pijemy Za Lepszy Czas" nie schodzą ze szczytów list przebojów przez długie miesiące. Co więcej, „Duże Oczy” to pierwszy w portfolio Smolastego singiel, który zdobył status diamentowego.
Ale "Almost Goat" to nie tylko radiowe numery. Smolasty poraz kolejny udowadnia, że pomimo swojego popowego i hitowego zacięcia, nie zapomina o swoich rapowych korzeniach. Na krążku znajdziemy wiele zaskakujących utworów, a popowe tracki przeplatają się z rapowymi numerami tworząc prawdziwie unikalne połączenie. Na płycie usłyszeć możemy takich gości, jak Young Leosia, Tribbs, Oliwka Brazil czy 730Huncho.
"Almost Goat" to bez wątpienia najmocniejsza płyta Smolastego, która stawia poprzeczkę bardzo wysoko i jest obowiązkową pozycją, dla każdego fana artysty. Raper zamyka rok z przytupem, a każdy fan jego muzyki z pewnością zaciera ręce na to, jakie nowości Smolasty szykuje na przyszłość.
.
Ale "Almost Goat" to nie tylko radiowe numery. Smolasty poraz kolejny udowadnia, że pomimo swojego popowego i hitowego zacięcia, nie zapomina o swoich rapowych korzeniach. Na krążku znajdziemy wiele zaskakujących utworów, a popowe tracki przeplatają się z rapowymi numerami tworząc prawdziwie unikalne połączenie. Na płycie usłyszeć możemy takich gości, jak Young Leosia, Tribbs, Oliwka Brazil czy 730Huncho.
"Almost Goat" to bez wątpienia najmocniejsza płyta Smolastego, która stawia poprzeczkę bardzo wysoko i jest obowiązkową pozycją, dla każdego fana artysty. Raper zamyka rok z przytupem, a każdy fan jego muzyki z pewnością zaciera ręce na to, jakie nowości Smolasty szykuje na przyszłość.
.