Bardzo emocjonalna Natalia Szroeder w osobistym utworze "Północ" rozpoczyna nowy rozdział i zaprasza słuchaczy do swojego wewnętrznego świata.
No słuchajcie, to się dzieje! Sama nie wierzę, że minęło tyle czasu od mojej ostatniej solowej premiery. Zleciało ekspresowo, bo poprzedni rok był naprawdę szaleńczym galopem. Nierzadko po wyboistych drogach. I choć nie chciałabym go już nigdy powtórzyć (nie to, co 2022, hehe), to wiem, że życie musi nas doświadczać na wiele sposobów. I prędzej czy później każda z tych doświadczonych kontuzji będzie cenna. Oh! Powroty są ekscytujące. Startujemy intymnie i kameralnie. Nie bardzo wiem, co więcej mogę Wam o tej piosence powiedzieć… myślę, myślę i nie wiem. Żyćko jest żyćkiem i tyle. Przytulam wszystkich Was, a zwłaszcza tych, których zeszłoroczne turbulencje nie oszczędzały. Wiem, że było nas sporo! To wszystko ten cholerny kosmos, hihi Boże, jak tęskniłam! Słyszymy się, moi drodzy! I to już naprawdę bardzo regularnie
- mówi Natalia Szroeder.